stycznia 21, 2019

Rusinowa Polana i Gęsia Szyja - prosty tatrzański szlak dla początkujących




Góry wzywały już zbyt długo! Ile można czekać na letnie warunki szlakowe?
Mimo zapowiadanego zachmurzenia, jeszcze ciemno, wpakowaliśmy się w doborowym towarzystwie do auta na jednodniowego tripa.

Szlak na Rusinową Polanę to jeden z najprostszych znakowanych szlaków w Tatrach Wysokich. Niewymagający, a przy tym oferujący widoki na najwyższe szczyty tego pasma górskiego. W letnie dni na polanie pasą się owce, a baca oferuje przybyłym turystom oscypki.

W bardzo szybkim czasie można zdobyć przyległą do polany Gęsią Szyję. Szczyt o wysokości 1489 m n.p.m. zbudowany jest z grupy skałek. A widoki z nich od Tatr Bielskich, przez Tatry Wysokie ( w dole z szlakiem nad Morskie Oko ) po Tatry Zachodnie - wciśnięte gdzieś tam za Wołoszyny. I oczywiście Beskidy, z królową Babią Górą. 

Reasumując jest to idealny szlak dla rodzin z dziećmi, osób stawiających pierwsze kroki w Tatrach lub zaczynających zimową przygodę z wysokimi górami. Trudności technicznych brak, a podejście minimalne.

TRASA: Parking Zazadnia - Wiktorówki - Rusinowa Polana - Gęsia Szyja - Rusinowa Polana - Zazadnia


CZAS: 4,5h ( z Mszą na Wiktorówkach )   MAPA: tutaj.    GOT: 16pkt. 
Parking i wstęp do TPN w ten dzień darmo.

FOTORELACJA:

Początek szlaku ( Zazadnia ). Kierunkowskazy wskazują że do Sanktuarium - Wiktorówek jest ponad godzinę. My średnim tempem przeszliśmy w mniej niż pół godziny.


Szlak biegnie Doliną Filipka cały czas lekko pod górę. Zimą do Wiktorówek wiedzie szeroka ścieżka. Rano nie było tu żywej duszy - koło południa tłumy.


Sanktuarium MB Jaworzyńskiej - Królowej Tatr - Wiktorówki.

Msze św. odbywają się w niedziele w godz. 9,11,13 w lecie jeszcze o 17. Pod kaplicą znajduje się małe pomieszczenie gdzie można wypić darmową herbatkę oferowaną przez ojców Dominikanów lub podbić pieczątkę. W święta odbywa się tutaj słynna pasterka na którą przychodzi rzesza turystów. ( osobiście polecam na niej być chociaż raz ).


Obok Sanktuarium znajduje się ściana z wbudowanymi tablicami upamiętniającymi ludzi gór, którzy zginęli. Pośrodku cudowne źródełko.


Wnętrze kaplicy.

Stąd na Rusinową Polanę już tylko 10 minut drogi. Początek szlaku trochę stromy - w zimie ślisko. 

Wydeptaną ścieżką na Rusinową Polanę.

Rusinowa Polana.

Szałasy na polanie





Można tu zejść na parking w Palenicy Białczańskiej lub do Wodogrzmotów Mickiewicza.

Albo zaszyć się na chwilę za zaspą, która skrywa ławeczki.






Panorama z Rusinowej Polany obejmuje najwyższe szczyty dwóch z trzech najważniejszych pasm górskich Tatr! 

Tatry Bielskie z Hawraniem - 2152 m n.p.m. ( najwyższy szczyt tego pasma ) oraz Tatry Wysokie z Gerlachem - 2655 m n.p.m. ( najwyższy szczyt Tatr ) i Rysy - 2499 m n.p.m. ( najwyższy szczyt Polskich Tatr ).





Podejście na Gęsią Szyję rozpoczynamy pnąc się polaną w górę. Rano o godzinie 10 byliśmy jedną z pierwszych grup atakującą szczyt :o Schodząc mijaliśmy wiele osób - nawet takie które pytały gdzie ten szlak prowadzi :D 


Ścieżka dobrze wydeptana - raczki niepotrzebne. A w drodze powrotnej pupa do zjazdów wykorzystywana :D 


No Szyja jak nic! 





Gęsia Szyja.

Babia Góra! :)

Wołoszyny. Koniec starej Orlej Perci.

Zrobiło się troszkę mleko :/ Panorama taka sama jak z Rusinowej opisana była wcześniej. 

Za Wołoszynami ( po lewo na pierwszym planie) widoczne obserwatorium na Kasprowym Wierchu z kolejką oraz Czerwone Wierchy. A po prawo Giewont. To właśnie kontynuacją naszego szlaku można dojść na Halę Gąsienicową.
Panorama z Gęsiej Szyi. W dole Dolina Białki ( druga co do wielkości dolina Tatr ), która następnie odgałęzia się na Dolinę Rybiego Potoku prowadzącą nad Morskie Oko i Dolinę Białej Wody z szlakiem na Polski Grzebień.

Powroty z widokami na Beskidy i Gorce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz